Nie wiemy co było pierwsze, jajko czy kura,
ale wiemy, że w małym jajku zamknąć można i świat cały!
Ba, jest mu tam całkiem przytulnie :)
Pozdrawiamy półprzytomnie,
no, topielica Marzanna się zemściła i zesłała nam paskudne przeziębienie,
na szczęście chorujemy na zmianę :)
Uściski kochani,
i niech się Was żadne Marzannowe klątwy nie imają
:D
***