sobota, 26 marca 2011

Szaraczki

Przedstawiam świeżo uklejone pisanki "Szaraczki". Była przymiarka do ich premiery w tamtym roku, ale... ponieważ są "takie moje" i bardzo mi się spodobały. to zostały u mnie na stoliku, ciesząc na swój skromny i wdzięczny sposób. Długo nie zabawiły, bo zostały "porwane" przez pewną miłośniczkę lnu, traw i patyczków:D Cóż... w tym roku zrobiłam na zapas... w razie kolejnych uprowadzeń :DDD te są na wydmuszkach gęsich...















Czekała mnie dziś również przemiła niespodzianka, a mianowicie przyszła paczuszka od Eli , a w niej prześliczny, bratkowy igielnik, prawie taki samiuśki jak ten (posłużę się zdjęciami z kolorowego bloga Eli). Piszczałam z zachwytu jak mała myszka i natychmiast pobiegłam poszukać szpileczek z kolorowymi główkami. Oczywiście pochwaliłam się wszystkim dookoła, a każdy był zachwycony starannością wykonania, kolorkami, pomysłem i  duszą. Tak, bo jestem szczęśliwą posiadaczką wyjątkowego igielniczka z duszą. Spodobała mi się zabawa wymiankowa. Eli wysłałam najładniejszą pisankę z zajączkiem i już wiem, że jej się spodobała. Zachęcam do odwiedzenia jej wirtualnego świata i przesyłam gorące pozdrowienia!





  
Jeszcze tylko kilka dni do końca  Zajączkowego MooNatowego Cukieraska , zapraszamy...
niebawem powiemy wam, co będzie ową niespodzianką, wylosowaną  dla kogoś z licznego grona osób obserwujących MooNatowy blog :DDD to będzie cosik wyjątkowego:DDD



32 komentarze:

  1. wspaniałe są te lniane lale, i kurka... aż dech zapiera.
    jestem pierwszy raz na Twoim blogu ale już wiem, że nie raz tu zajrzę, śliczne rzeczy tworzysz!!!
    Aha a ten cudowny igielnik od Eli jest poprostu nieziemski... że też ludzie potrafią takie wspaniałości swoimi rączkami stworzyć... wciąż mnie to zadziwia.
    Pozdraiwam ciepło:):):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super te szare! Takie dostojne i eleganckie! I tak się na plan pierwszy wysuwają spośród całej masy cudownie kolorowych jakie tu i ówdzie widziałam. Zdecydowanie mój typ!!!!!!!!!!!Ekstra są!!!! Jesteście normalnie przeskurczybyki!!! Ja dostałabym nerwicy przy próbie zrobienia pierwszej takiej!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nic tylko się zakochać w tych szaraczkach
    kurka bombowa

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne szaraczki, wbrew szarości grają paletą szlachetnych barw. Piekne!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nie widziałem szarych pisanek .... są genialne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze raz zaglądam żeby na szare popatrzeć, bo baaardzo mi się podobają! Masz szczęście, że daleko mieszkasz - wpadłabym i ja, żeby je uprowadzić :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Cuż że szaraczki... ale jakie stylowe :-) Wielkanoc może mieć różną szatę, a taka oryginalna. Pozdrawiam ciepło ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. O jakie ładne :) A kura cudna, że ko ko :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne te szarości a igielniczek zachwycający ... pasowałby do mojej narzuty:D też ma bratki

    OdpowiedzUsuń
  10. ...rzeczywiście jajeczka bardzo ładne, pozdrawiam.papa:)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Matko, jakie piękne te pisanki! Jestem tu pierwszy raz, ale z przyjemnością zapisuję sobie blog do ulubionych :)) Te Szaraczki i te pisanki zdobione metodą łemkowską to istne mistrzostwo świata, oglądam, oglądam i wciąż się napatrzeć nie mogę! :)) Pozdrawiam, Ania

    OdpowiedzUsuń
  12. Jaja niesamowite,zachwycające...

    OdpowiedzUsuń
  13. *jola_zola
    Dziękuję ślicznie, bardzo jest miło słyszeć takie ciepłe słowa:DDD
    igielnik Eluni jest nieziemsko zachwycający:D i ma już swoje zaszczytne miejsce w pracowni:D
    Przesyłam moc uśmiechów

    OdpowiedzUsuń
  14. *Gocha
    to może spróbuj... kto wie z tą nerwicą, ja do czegoś mam cierpliwość, a do innego nie ( choć np. są to podobne do siebie czynności) :D
    a wiesz, że dobrze, że Ci jeszcze nie wysłałam tego mojego cud wdzianka:DDDDD
    i nic już nie powiem;P

    OdpowiedzUsuń
  15. MAGARO-art
    :D i mi skradły serce:D
    pozdrawiam ciepło!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. *Elżbietko
    Dziękuję pięknie...

    OdpowiedzUsuń
  17. *Jacku
    teraz szarości są w modzie:DDDDD ponoć:D
    ja lubię baaardzo, szarości i ziemistości wszelakie:D

    OdpowiedzUsuń
  18. *Gocha
    :DDDDDDDD
    oddam bez przemocy;P
    dla Ciebie zawsze;D

    OdpowiedzUsuń
  19. *Lusiaczka
    dziękuję ślicznie, ja mam je na stoliku w zestawieniu z ogromniastymi, puchatymi baziami:DDDD i prezentują się doskonale:D

    OdpowiedzUsuń
  20. *szydełkadwa
    są jajeczka to i musi ich ktoś pilnować:D kurka spisuje się w tej roli znakomicie:D

    OdpowiedzUsuń
  21. *Czekoladko
    dziękuję
    buziakuję:DDDDD

    OdpowiedzUsuń
  22. *Ines
    zachęcam do "uśmiechnięcia sie " do Eli w sprawie igielniczka... jest cudowny!!!!

    OdpowiedzUsuń
  23. *Anioły Anielki
    Dziękuję ślicznie :D

    OdpowiedzUsuń
  24. *Aniu
    Nawet nie wiesz jak mi milusio się zrobiło:DDDD dopiero zaczynamy blogowanie i czasu brak, ale na rok przyszły planuję uszykować "różniaste instrukcje" i "warsztaty blogowe" :DDDD metoda łemkowska jest już na wymarciu, co zasmuca mnie niezmiernie i jak tylko mam okazję, staram się zachęcać do zdobienia pisanek w tradycyjny sposób:DDDD
    Pozdrawiam cieplutko!!!

    OdpowiedzUsuń
  25. przecudne są te lniane pisanki, dawno żadne pisanki mnie tak nie urzekły

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękne jajeczka :) Kurka śliczna :) Super igielnik otrzymałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ciągle się czegoś uczę wchodząc na blogi ten igielnik jest rewelacyjny! chciałąbym sie dowiedziec jak robisz te jajca z płótnem naprawde są super.

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękne i eleganckie. Odnośnie kury, jaka matka taka córka.

    OdpowiedzUsuń

Podaruj refleksję, myśl, czy też słowo kosmate... Ucieszysz nas tym niezmiernie:D

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...