środa, 11 marca 2015

Kwiaty lnu i drewno- połączenie idealne :)


Ciągnąc dalej opowieść o kwiatach i pisankach nie może zabraknąć u nas lnu. 
Drewniane jajeczka znów zostały przez Norberta porządnie wyszlifowane, wypalone, pomalowane... Miałam zakaz podglądania w trakcie pracy, ale jak już je zobaczyłam, to oczywiście nie mogłam się oprzeć i musiałam przygarnąć taką lnianą parkę. Choć wierzcie mi, bardzo się starałam, w ramach obietnicy noworocznej, która mówi: 
"że przed wejściem w posiadanie jakiegokolwiek przedmiotu
sto razy zastanów się kobieto, 
czy aby na pewno przedmiot ten jest Ci do szczęścia niezbędny! "

Cóż... Odpowiedź na to pytanie była krótka i oczywista :)

i tak mam ci ja sobie parkę pisanek wielkości jaj kurzych-
te urzekły mnie najbardziej :)



Niemniej powstały też większe, jak duże gęsie






 dostały swoje sympatyczne pudełeczka 



i ekologiczne metki... 
ale te pokażę Wam jak w końcu uda mi się je skończyć :)
staram się, ino czasu mi brakuje...
 czasami
:)


***

4 komentarze:

  1. One są boskie!!!! Mega!!! Mega!!! Mega!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. wiesz, była swego czasu taka zabawa blogowa w "podaj dalej " :))))
    chyba coś Ci jesteśmy winni :))))
    czekałam, bo to miało być coś wyjątkowego... i chyba nadszedł czas :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałe!!! Nic dziwnego, że przygarnęłaś takie dwa "okazy". :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))) a coś mnie niebieskości ostatnio urzekają :)

      Usuń

Podaruj refleksję, myśl, czy też słowo kosmate... Ucieszysz nas tym niezmiernie:D

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...