Malowałam już pisanki kwieciście rumiankowe i lawendowe... były już różane, magnoliowe i tulipanowe, aż przyszła kolej na fiołki. Te dwie stanowią przymiarkę do tematu, malnięte szybkimi machnęciami - podkład nieco zbyt mdły, jednolity... Ale te pisankowe próbki pełnić będą zaszczytną rolę przypominajki, bowiem rok temu zupełnie mi z głowy wyleciało i nie zdążyłam poczynić przetworów fiołkowych (polecam te cuda). Jak te jajeczka położę sobie gdzieś na widoku, to z pewnością będę mogła obskubać niejedno pachnące poletko :D
Tak w ogóle to mam straszny sentyment do moich "pierwszaków" i uzbierało się tego calutkie trzy kartony... często wracam do tych koślawców, plamiatek i innych pisankowych Frankensteinów... ciekawam, czy i wy macie takie swoje ulubione pierwotworki? :)
Miałam Wam jeszcze napisać, które to jajeczka powędrują do osób - szczęśliwców wylosowanych w naszym Candy,
tak więc do każdej paczuszki dołączone będzie para poniższych pisanek
(kolorki do wyboru).
Przypominam, że losowanie już za kilka dni, bo 23 marca :DDD
Pozdrawiamy ciepło i kolorowo
***
JAJECZKA SA ŚLICZNE! Własnoręcznie malowane , to wielka sztuka. PODZIWIAM SZCZERZE. BeA
OdpowiedzUsuńśliczne, fiołkowe jajeczka !!!
OdpowiedzUsuńPisaneczki sa prześliczne szczególnie te fiołkowe
OdpowiedzUsuńPisanki bardzo wiosenne,szczególnie podoba mi się łąka na jajku;-)
OdpowiedzUsuńJajka śliczne, takie kolorowe.
OdpowiedzUsuńMi również najbardziej podoba się łąka:)
Pozdrawiam.
Przepiękne są te pisanki!
OdpowiedzUsuńSuperowe jajcorzyki:)
OdpowiedzUsuńWOW!!! Jakaś Ty zdolna:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne:) Zapraszam do siebie http://sklep-internetowy-paula.blogspot.com/ Candy czeka :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚlicznie się prezentują takie ręcznie malowane jajeczka :-)
OdpowiedzUsuńZjawiskowe pisanki! Przepiękna kolorystyka! A motyw trawki z przebiśniegami i z tym wiosennym, bladoniebieskim niebem - po prostu cudność jakaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
bardzo ładne motywy ;)
OdpowiedzUsuńPisaneczki przepiękne,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
nawet nie pamiętam swoich pierwotworków... te tasiemkami z tęczy kuszące, troszkę folk, ale i nie folk, takie urokliwe, no, no, muszę zacząć o pisankach myśleć ;))
OdpowiedzUsuń