piątek, 18 listopada 2011

Masa solna, bo jakżeby inaczej :) dziś misie

Pamiętacie ten pokaźny stosik misiów masosolnych ??? Oto jak ewoluował w kolorowe, świąteczne, choinkowo-okienne zawieszki... Przodem kroczy bałwanek jako ten rodzynek, a za nim caluśkie stadko misiów, które zmuszona byłam poupychać na zdjęciach w duetach, a nawet gromadach, tak by widać było różne warianty kolorystyczne...


Małe misie:





i duże misie, ta foremka nie jest już taka ładna - bliżej im do Mickey Mouse niż do misiów, ale co tam... :)))








Ale i tak nie uda nam się pomalować wszystkiej masy, którą wypiekliśmy i jakby ktoś chciałby sam ozdobić takową (świetnie nadaje się do decoupage) to po szczegóły zapraszamy na nasze allegrowe konto, wystarczy kliknąć w poniższe zdjęcie:


W następnym poście pochwalimy się zapałczanymi świeczniczkami, które wygraliśmy w Candy u Kasi (absolutne cudeńka) i opowiemy Wam o najdłuższej wymiance świata...ach... i jeszcze "zaległe", cieplusie różności od *Gooochy*... ale to, jak wszystkie cudeńka obfocę w pięknych, jesiennych okolicznościach przyrody :) 
Troszkeśmy teraz zalatani i z tego miejsca dziękujemy Wam za wszystkie kosmate słowa, na które nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć, ale wszyściutkie czytamy z olbrzymią radością:)  Ślemy moc ciepłych myśli i uścisków...

***Miłego weekendu***



*

18 komentarzy:

  1. Apetyczne misiaki :) Super ozdoby. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Niezła ta kolekcja misiów :-)
    Piękne są!

    OdpowiedzUsuń
  3. ale są piekne! tak ślicznie się mienią :D boskie!

    OdpowiedzUsuń
  4. O kurdelebele! Ile tego...! I jakie fajne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Misie są cudowne, aż poczułam klimat świąt ;-)
    Pozdrawiam,M

    OdpowiedzUsuń
  6. He is wonderful!
    Greetings Baukje

    OdpowiedzUsuń
  7. jakie wypieszczone... na zielonej choince będą pięknie błyszczeć :)

    OdpowiedzUsuń
  8. pieknie tu. ozdoby fascynujące.pozdrawiam.Lidzia

    OdpowiedzUsuń
  9. Czym malujesz mase solna ? i te brokaty - cudo !

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyglądają jak prawdziwe pierniczki - śliczne!

    Dziękuję za udział w moim candy - życzę powodzenia w dzisiejszym losowaniu!

    OdpowiedzUsuń
  11. Misie są po prostu rewelacyjne! Nic dodać nic ująć, no i bałwanek oczywiście również:)
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  12. HA HA HA
    Ja bym Wam pomalowała, zmalowała i w ogóle:D Bo te dokończone, złote, błyszczące, mnie zainspirowały:DDDDDD

    Wyglądają jak wielkie żelki:D W ogóle extra tu, dlaczego ja nie byłam tu obserwatorem? Jakim antycudem??????!! Jestem zbulwersowana swoją ciołkowatością!

    P.S. Pomarańczowego coś czuję malował Nordbert, przynajmniej w istotnej części, mam rację?? xDD

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne, prześliczne :D Cudnie brokatowe.
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bałwanek skradł moje serce. Jest idealny.
    Jeśli chodzi o Twoje aniołki, urzekły mnie oczy. Pięknie je malujesz

    OdpowiedzUsuń
  15. dzięki, dziewczyny, dzięki ogromniaste:**** jejku, nie mamy czasy pozaglądać, poodpisywać... wiadomo: misie nas pochłonęły:)))
    *jutta
    akrylami:) pisałam już o tym na blogu... i jest też przepis na super masę solną i jak wypiekać, by się niepoodkształcała i niewypęczniała:)
    Pozdrawiamy

    *Lafle
    ech... no i ja się zadziwionam tym antycudem:)
    Misie w całości Norbertowe, ja to prędzej nałykam się brokatu i ozłocę dywan:) jemu to świetnie wychodzi:)))

    *Magdo
    w sprawie oczek: Norbert wymyślił wzór i je maluje, ale troszkę są do dopracowania: tak by były "weselsze"... moje to te nieco "przestraszone":))) ale też do dopracowania:) Pozdrawiam ciepło:)))

    OdpowiedzUsuń

Podaruj refleksję, myśl, czy też słowo kosmate... Ucieszysz nas tym niezmiernie:D

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...